której przewodniczył kwatermistrz pielgrzymki, ks. Karol Godlewski. Homilię wygłosił ks. Piotr Szmigielski, nawiązując w niej do Sakramentu Bierzmowania. Przywołując hasło mającego nie tak dawno miejsce kongresu duszpasterskiego, kaznodzieja zapytał, czy bierzmowanie traktujemy bardziej jako ślub, a więc coś, co zmienia życie w sposób nieporównywalny, czy też jako studniówkę, kończącą pewien etap i pozostawiającą jedynie wspomnienia, nie niosącą żadnej zmiany życia.

Po podziękowaniach wszystkim mieszkańcom Radunia, a także całej Białorusi i błogosławieństwie wyruszyliśmy w drogę, której pierwszy etap łączył się bezpośrednio z przekroczeniem granicy białorusko – litewskiej.

Pierwszym miejscem, do którego dotarliśmy już na Litwie, był kościół parafialny w Ejszyszkach. Tutaj adorowaliśmy Najświętszy Sakrament i zjedliśmy obiad przygotowany przez mieszkańców.

Dzień zakończył się modlitwami w kościele parafialnym w Butrymańcach, gdzie powitał nas życzliwy jak zawsze i rozradowany z przybycia pielgrzymów ksiądz proboszcz Józef Aszkiełowicz. Na spokojną noc pobłogosławił nam bp Henryk Ciereszko, który wrócił dziś na pielgrzymi szlak.

ZDJĘCIA